Istnieje wiele spekulacji na temat tego, jak będzie wyglądać „nowa normalność”, opartych głównie na obserwacjach z ostatnich miesięcy…
…nasilające się przejście konsumentów w kierunku zakupów cyfrowych, automatyzacja zamówień, wzrost znaczenia D2C, narzędzia oparte na sztucznej inteligencji do spersonalizowanych cen, płatności zbliżeniowe, roboty dostawcze.
Powrotu do „starej normalności” na pewno nie będzie. Niektóre lub wszystkie z tych głębokich zmian w praktyce biznesowej prawdopodobnie staną się podstawowymi cechami w ciągu najbliższych kilku lat w handlu detalicznym.
Zdefiniują charakter shopper experience i stworzą nowy panteon biznesowych legend.
Pasywność nie wchodzi w grę
Niezależnie od tego, czy jesteś sprzedawcą tradycyjnym, wielokanałowym, czy też sprzedawcą e-commerce, faktem jest, że zmieniają się oczekiwania kupujących. Handel musi być nastawiony na to, jak klienci chcą robić zakupy w przyszłości, a nie jak robili je w przeszłości. Oczywiście spekuluje się, że pewna część kupujących powróci do dawnych nawyków, ale inna, prawdopodobnie większa, część, zmieniła się na zawsze.
To wymaga lepszego wspierania procesu decyzyjnego opartego na danych, aby w przyszłości lepiej dostosować się do wzorców popytu konsumentów – w odniesieniu do cen, ofert promocyjnych, wyborów asortymentowych, dostępności zapasów etc.
McKinsey w artykule “Ensuring high service levels to meet high consumer-demand volatility” wskazuje kilka kluczowych elementów budowania przewagi konkurencyjnej w handlu. Zrozumienie zmiany, konieczności transformacji jest kluczowe i zawiera między innymi:
- technologię i infrastrukturę, która będzie zapewniać wyjątkowe doświadczenia klientowi wielokanałowemu;
- zintegrowany system analiz – czyli silnik analityczny do baz danych wykorzystujący zaawansowaną analizę i uczenie maszynowe
- system zarządzania wydajnością i przyszłością zbudowany na analizie predykcyjnej i uczeniu maszynowym
To jasne, że transformacja handlu za pomocą technologii zajmie wiele czasu i wysiłku. Tak wygląda w końcu wygląda krzywa uczenia się. Ale dywidendy przyjdą. A wraz z nimi przewaga konkurencyjna. I przyszłość.